Reklama 3d - cztery wymiary pracy

Długość, szerokość, wysokość i czas - cztery wymiary opisujące otaczającą rzeczywistość. Istnieją wprawdzie teorie, że wymiarów jest więcej (nawet 26 - teoria strun bozonowych) ale ja i tak miewam problemy z okiełznaniem pierwszych czterech więc nad innymi się na razie nie zastanawiam. Staram się jak najlepiej wykorzystywać dostępne wymiary w swoich zmaganiach z formowaniem materii, a efektami swoich wysiłków oraz doświadczeniem zdobywanym przy okazji, próbuję dzielić się tutaj.
Czasami są to ogólne wiadomości na temat jakiegoś zagadnienia lub produktu, czasami opisy drobiazgów, bo "diabeł tkwi w szczegółach". Bywają też posty nie związane bezpośrednio z moją pracą lub związane dość luźno. Mam nadzieję, że mój pamiętnik stanie się dla kogoś źródłem wiedzy, inspiracji lub miejscem wymiany poglądów.

Wykorzystywanie materiałów tutaj zawartych bez mojej zgody jest niedozwolone.

REKLAMY, SZYLDY, MAKIETY, WNĘTRZA



środa, 12 grudnia 2012

Napoleon - szyld kawiarni (2)

Moja praca to nieustanne eksperymentowanie.Większość problemów rozwiązuję sposobami wielokrotnie sprawdzonymi ale za każdym razem staram się wprowadzić jakiś nowy element. To chyba jedyny sposób zdobywania wiedzy w mojej robocie.
Tym razem padło na farbę. Od jakiegoś czasu miałem na oku dwóch polskich producentów akrylowej złotej farby ale do tej pory jakoś nie było okazji do przeprowadzenia testów.
Pierwsza farba okazała się prawie zupełnie nie kryjąca. Po czwartej warstwie zrezygnowałem.
Druga dała bardzo przyjemny półmat ale najjaśniejszy odcień (o nazwie "złoto jasne") był za ciemny. Opakowanie było oznakowane prawidłowo więc albo zaszła pomyłka na taśmie produkcyjnej albo ja całkowicie błędnie wyobrażałem sobie jasne złoto.
Na poniższej fotce jest to litera  po lewej stronie, ta ciemniejsza. Mam wątpliwości czy jest to jasne złoto.  Obok jest litera pomalowana złotem także jasnym, lecz nie tylko z nazwy ale i z wyglądu. To ta farba została ostatecznie zastosowana. Niestety nie jest to farba produkcji polskiej ale nie mogłem pozwolić sobie na dłuższe eksperymenty. Pudełko herbaty ma tylko być kolorystycznym punktem odniesienia. Zdjęcia były robione w trudnych, zmiennych warunkach więc mogą nie odzwierciedlać wiernie rzeczywistości ale myślę, że wyszło nieźle.



Wszystkie elementy szyldów są już pomalowane. Jeszcze tylko kilkanaście godzin suszenia i będą gotowe do wysyłki.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz