Reklama 3d - cztery wymiary pracy

Długość, szerokość, wysokość i czas - cztery wymiary opisujące otaczającą rzeczywistość. Istnieją wprawdzie teorie, że wymiarów jest więcej (nawet 26 - teoria strun bozonowych) ale ja i tak miewam problemy z okiełznaniem pierwszych czterech więc nad innymi się na razie nie zastanawiam. Staram się jak najlepiej wykorzystywać dostępne wymiary w swoich zmaganiach z formowaniem materii, a efektami swoich wysiłków oraz doświadczeniem zdobywanym przy okazji, próbuję dzielić się tutaj.
Czasami są to ogólne wiadomości na temat jakiegoś zagadnienia lub produktu, czasami opisy drobiazgów, bo "diabeł tkwi w szczegółach". Bywają też posty nie związane bezpośrednio z moją pracą lub związane dość luźno. Mam nadzieję, że mój pamiętnik stanie się dla kogoś źródłem wiedzy, inspiracji lub miejscem wymiany poglądów.

Wykorzystywanie materiałów tutaj zawartych bez mojej zgody jest niedozwolone.

REKLAMY, SZYLDY, MAKIETY, WNĘTRZA



środa, 2 kwietnia 2014

Ząb (2)

Prace nad zębem pokazanym poprzednio zostały wstrzymane. Okazało się, że ząb powinien być nieco większy (wys. 100cm) i mieć trochę inne proporcje, więc cała procedura ruszyła od początku. Materiał ten sam - styropian, ale ze względu na wielkość i sposób mocowania, postanowiłem zewnętrzną warstwę zrobić z laminatu epoksydowo-szklanego. Czyli jeszcze raz: rysunek, klejenie styropianu i rzeźbienie. Potem wewnętrzna stalowa konstrukcja, do której będzie przykręcony wysięgnik. Następny etap, to nałożenie żywicy zbrojonej włóknem szklanym oraz żmudne szpachlowanie, szlifowanie, szpachlowanie, szlifo... itd. Na koniec malowanie i wyszło coś takiego:



Pomiędzy korzeniami, od spodu, jest stalowa płytka, która będzie elementem łączącym ząb z wysięgnikiem.



Wysięgnikiem jest stalowa rura zakończona z jednej strony stopą, która będzie przykręcona do ściany, a z drugiej sprężyną, na której będzie stał ząb. Wysięgnik przyjechał do mnie już pospawany, ale wymagał drobnej obróbki w postaci lekkiego szlifowania i odrobiny szpachlowania. 
Pomysłem inwestora było to, żeby całość nie była zbyt typowa. Ząbek wcale nie miał być radosny, a wręcz nieco mroczny. 
Jak powiedział Pan Dominik (inwestor): Bo ludzie, dentysty muszą się bać! :) To oczywiście żarcik, ale zarówno stara, choć odnowiona, kamienica, jak i stalowa, kuta brama wjazdowa, zachęcały do zrobienia tego szyldu w stylu... mniej oczywistym.
Wysięgnik zatem otrzymał solidne (fałszywe) opaski mocujące ucha do podwieszenia napisu, z równie solidnymi (i równie fałszywymi) nitami oraz malowanie sugerujące lekko wytarty metal. Kolorystyka czarno-srebrna, pasująca do bramy.




Na sprężynie będzie stał (i lekko się chwiał na wietrze) ząb, a poniżej będzie wisiała deska z napisem "Dentysta". Wysięgnik będzie przykręcony do ściany prostopadle, więc napis jest z obu stron. Deska stara i sfatygowana, a napis charakterem zbliżony do wysięgnika. Wymiary deski ok. 95x30cm.



Litery o gr. 10mm zamontowane są w taki sposób, że są odsunięte od tła o ok. 5mm, co dodaje nieco przestrzenności.



Moja rola na tym się skończyła - przekazałem wszystkie elementy dalej - montażem zajmie się inna osoba.
Mam nadzieję, że efekt będzie zgodny z oczekiwaniami i szyld będzie przyciągał wzrok... i choć trochę straszył :)
Ja bawiłem się świetnie i chciałbym częściej spotykać tak "szalonych" dentystów :)