Reklama 3d - cztery wymiary pracy

Długość, szerokość, wysokość i czas - cztery wymiary opisujące otaczającą rzeczywistość. Istnieją wprawdzie teorie, że wymiarów jest więcej (nawet 26 - teoria strun bozonowych) ale ja i tak miewam problemy z okiełznaniem pierwszych czterech więc nad innymi się na razie nie zastanawiam. Staram się jak najlepiej wykorzystywać dostępne wymiary w swoich zmaganiach z formowaniem materii, a efektami swoich wysiłków oraz doświadczeniem zdobywanym przy okazji, próbuję dzielić się tutaj.
Czasami są to ogólne wiadomości na temat jakiegoś zagadnienia lub produktu, czasami opisy drobiazgów, bo "diabeł tkwi w szczegółach". Bywają też posty nie związane bezpośrednio z moją pracą lub związane dość luźno. Mam nadzieję, że mój pamiętnik stanie się dla kogoś źródłem wiedzy, inspiracji lub miejscem wymiany poglądów.

Wykorzystywanie materiałów tutaj zawartych bez mojej zgody jest niedozwolone.

REKLAMY, SZYLDY, MAKIETY, WNĘTRZA



środa, 20 lutego 2013

Rdza

Pojawiła się niedawno potrzeba wykonania imitacji dużego, starego, zardzewiałego odważnika. Efekt rdzy nie był moją mocną stroną więc trzeba było zrobić parę prób. Po kilku wstępnych i niezbyt udanych przyszedł czas na pomalowanie lampy biurkowej. Zrobiłem ją bardzo dawno temu ale stała w kącie bo nie byłem zadowolony z rdzawego malowania. Tym razem poszło całkiem nieźle, chociaż nie było idealnie. Teraz na moim biurku stoi taka (działająca - świecąca) lampa:



Po tej generalnej próbie, było wiadomo co zrobić żeby rdza wyszła jeszcze lepiej.
Odważnik został zrobiony ze styroduru, dzięki czemu prawie nic nie waży. Wygląda, moim zdaniem, całkiem przyzwoicie:


Tak mi się spodobał, że zrobiłem drugi dla siebie.

niedziela, 10 lutego 2013

Der Florist - szyld kwiaciarni (2)

Trzeba nadrobić trochę zaległości.
Szyld zrobiony, wysłany, zamontowany i wielokrotnie chwalony przez nowych właścicieli, co cieszy mnie niezmiernie. Podobno idealnie pasuje do całości i nawet udało mi się nieźle zrobić tulipany. Okazało się, że to odmiana francuska - całkowicie przez przypadek bo o tulipanach nie mam pojęcia :)
Gdzieś, kiedyś przeczytałem, że ekspert to człowiek, który popełnił większość błędów w danej dziedzinie. Myślałem, że popełniłem już wszystkie, ale jednak wciąż robię nowe. Takim błędem było rozpoczęcie prac nad tulipanami bez odpowiednio długiego namysłu. Zapomniałem, że w pierwotnym założeniu miał to być szyld jednostronny i tak został zaprojektowany kwiat - duży, znacznie wychodzący poza obrys elipsy. No i okazało się, że dwa tak duże kwiaty źle wyglądają - są nieczytelne, bez względu na ich położenie. Postanowiłem więc zrobić je raz jeszcze, nieco mniejsze.
Litery - podniesione, pryzmatyczne.
Wszystko dobrze się skończyło i szyld wygląda tak (oświetlenie mało korzystne bo leży na podłodze):





Zapakowany został w solidną skrzynię z płyty OSB i dobrze zabezpieczony. Na miejsce dotarł w nienagannym stanie.



Dodatkowym elementem jest lampa z dwiema mocnymi żarówkami LED. Włączona w całkowitej ciemności, oświetla szyld w taki sposób:


Powinno być dobrze, bo szyld jest zamontowany w przestrzeni lekko oświetlonej więc kontrast będzie mniejszy a oświetlenie bardziej równomierne.

Otwarcie kwiaciarni jest zaplanowane na 19 lutego. Mam nadzieję, że szyld nie spadnie wcześniej :)



niedziela, 3 lutego 2013

Klawisz

Oprócz kilku innych rzeczy, "trafił się" też klawisz.
Makieta w skali ok. 12:1